Coraz więcej osób zmaga się z nadmiernym rumieniem skóry twarzy. Są to zarówno kobiety, mężczyźni a także dzieci. Przyczyn może być wiele. Najczęściej winowajcą są zbyt słabe i kruche naczynia krwionośne.
Sprawą całkiem naturalną jest gdy pod wpływem np. emocji pojawiają się rumieńce na policzkach, które i dość szybko znikają samoistnie. I taka sytuacja nie powinna niepokoić i nie jest czymś niezwykłym. Jednak, gdy rumieńce pojawiają się dość często i utrzymują dłuższy czas, zmienia się również ich nasilenie, wówczas niezbędna jest konsultacja lekarska i właściwa pielęgnacja skóry oraz profilaktyka. Bowiem częsty i długotrwały rumieniec na twarzy w konsekwencji może prowadzić do rozszerzenia naczyń krwionośnych i pojawienia się tzw. pajączków, które wyglądają dość nieestetycznie i są ciężkie do ukrycia nawet pod makijażem.
Rumieńce na twarzy – czynniki sprzyjające
Szczególnie narażone na zaczerwienienia są policzki, broda oraz nos, gdzie skóra jest dość cienka. Przyczyny pojawiania się rumieńca na twarzy są różne – od wrodzonych tendencji po czynniki zewnętrzne m.in. takie jak:
- stres,
- zmiany temperatury,
- skłonności genetyczne,
- uderzenia gorąca,
- pikantne, gorące jedzenie,
- zmiany hormonalne.
Pielęgnację skóry naczyniowej możemy rozpocząć od specjalistycznych kremów bogatych w witaminę C czy arnikę, suplementacji oraz właściwej diety pamiętając aby unikać potraw bardzo gorących, ostrych, alkoholu czy dużych ilości kawy. Gdy jednak problem jest poważniejszy, a kosmetyki niewystarczające, warto sięgnąć po specjalistyczne, w pełni profesjonalne metody jak np. zabiegi laserem, czyli oddać się w ręce specjalistów.
Więcej o rumieńcach tutaj – https://clinicacosmetologica.pl/artykuly/rumience-na-twarzy/
Rumieńce – czy krem wystarczy?
Ważne, aby dużo wcześniej pomyśleć o właściwej pielęgnacji skóry naczyniowej, by problem się nie pogłębiał. Gdy zaniedbamy tę kwestię, z czasem naczynka mogą ulec znacznemu rozszerzeniu, powodować nieprzyjemne uczucie pieczenia czy swędzenia. Jeżeli nasza skóra dodatkowo jest niezwykle delikatna i skłonna do zaczerwień, może dochodzić nawet do pękania naczynek krwionośnych i pojawiania się strupków. Na szczęście współczesna medycyna estetyczna dzięki zaawansowanej technologii oferuje specjalistyczne zabiegi, które w pełni mogą zniwelować lub znacznie wyciszyć problem jakim są rumieńce na twarzy.
Laserem w rumieńce na policzkach
Najczęściej proponowanym przez specjalistów zabiegiem jest zamknięcie naczynek przy pomocy laserów. Mowa tu przede wszystkim o Harmony XL PRO Dye-Vl – jednym z najczęściej używanych, który doskonale niweluje problemy naczyniowe obkurczając i wzmacniając naczynka. Zabieg jest bezpieczny i świetnie sprawdza się przy większych obszarach problematycznej skóry.
Kolejnym rozwiązaniem jest laser QuadroStar Pro Yellow, który idealnie trafia w źródło problemu, obkurczając i zamykając naczynka nie uszkadzając przy tym otaczających tkanek. Jest w pełni bezpieczny i efektywny. Innym rozwiązaniem jest zabieg głowicą Hot-Cold na rumieńce, która dzięki naprzemiennej stymulacji raz zimnym raz ciepłym promieniem gimnastykuje naczynka jednocześnie je wzmacniając i obkurczając.
Ultradźwięki na rumieniec na twarzy
Przy leczeniu rumienia warto również wspomnieć o dającym bardzo dobre rezultaty zabiegu ultradźwiękami, które stosuje się tuż po zaaplikowaniu na twarz specjalnego serum. Preparat wprowadzany jest w głąb skóry za pomocą głowicy ultradźwiękowej. Dzięki głębokiemu działaniu jest to metoda niezwykle przyjemna pozwalająca osiągnąć spektakularny efekt końcowy.
Pamiętajmy, że tylko profesjonalne zabiegi na twarz mogą w pełni rozwiązać problemy ze skórą naczyniową, w tym efektywnie zlikwidować np. rumieńce na policzkach. Dobór odpowiedniej metody, konsultacja specjalistyczna oraz wysokiej jakości sprzęt są nie tylko gwarancją zadowolenia z zabiegu ale również bezpieczeństwa i dobrego samopoczucia.